Dzisiaj chciałabym przedstawić swoje sutaszowe wyroby. Może nie są w 100% idealne, i łatwo znaleźć mankamenty. Ale ja jestem z nich dumna. Początki mojej przygody z sutaszem były "trudne" , ale praktyka czyni mistrza. Mam jeszcze kilka kilometrow sznureczów .....
Łączna liczba wyświetleń
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
niedziela, 28 sierpnia 2011
Ostatnia niedziela wakacji..
a ja wydziergałam czapeczkę na zamówienie, uszyłam brelok filcowy (to z własnej inicjatywy ), posprzątałam, zrobiłam zakupy i obiad, byłam na rowerze....zamiast leniuchować. A oto moje wytwory. jestem szczególnie zadowolona z breloka czyli podoba mi się :-)
sobota, 27 sierpnia 2011
Moj pierwszy post :-)
uff, założyłam bloga :-) i odkrywam dalej co z tym robić.... sprawdzam, dotykam, próbuję i nie wiem co z tego wyjdzie...
Ale jak juz wszystko zdołam ogarnąć, to będe prezentować swoją twórczość - wytwory rąk własnych. Zajmuje sie przede wszystkim szydełkowaniem, ale lubię szydełkowe broszki, korale . Ostatnim moim odkryciem jest sutasz ... dziergam i pruję.....
Ale jak juz wszystko zdołam ogarnąć, to będe prezentować swoją twórczość - wytwory rąk własnych. Zajmuje sie przede wszystkim szydełkowaniem, ale lubię szydełkowe broszki, korale . Ostatnim moim odkryciem jest sutasz ... dziergam i pruję.....
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)




















